Siadam w moim kokonie, rozglądam się wokoło próbując poczuć, która z krain mnie woła. Dawno tu nie byłam, wyszłam z wprawy, a jest coś, co mocno mnie woła. Tęsknię za tym, czego tu doświadczałam...
W pewnym momencie wchodzę do Oceanu. Natychmiast moje ciało wpada w jakiś dziwny, spiralny ruch i robiąc korkociąg zaczyna schodzić w głębiny. Płynę pionowo w dół, tam gdzie największa ciemność. Mogę oddychać, ciśnienie też nie robi mi krzywdy. Docieram do samego dna. Tam się zatrzymuję. Jest ciemno i bardzo cicho. Nie docierają tu żadne dźwięki. Siedzę tak przez pewien czas i słucham tej ciszy wpatrując się w mrok.
Nagle widzę jakiś biały kształt. Wiem, że to biała Matka Wielorybów. Podpływa do mnie w absolutnej ciszy i swoim potężnym okiem zaczyna się we mnie wpatrywać. Stoję jak zaczarowana. Też patrzę. Nie wiem jak to się dzieje, ale czuję jak z tego oka płyną do mnie jakieś informacje w formie fal. Oko działa jak sonar, który wysyła do mnie impulsy z określoną częstotliwością. Nie mam pojęcia co one znaczą, ale pozwalam by mnie przenikały. To trochę tak, jakby te kręgi wypływające z jej oka, obejmowały moje ciało. Trwa to jakiś czas, potem Matka Wielorybów bezszelestnie odpływa...
Przywróciłam połączenie. Bałam się, że nic już nie słyszę i nie widzę, że przestali ze mną rozmawiać.
Tym razem nie dostałam przekazu słownego, dostałam pakiet wibracji. Nie mam pojęcia jakie one mają znaczenie i co zrobiły. Teraz tego nie wiem, ale przyjęłam je z pełną świadomością i zaufaniem, że to dla mnie dobre i ważne. Wiem, że ten pakiet będzie się we mnie odkodowywał.
Czuje, że jestem teraz w takim zawieszeniu, jakbym nie wiedziała co dalej mam ze sobą robić. Wiem, że te kody wibracyjne, które dostałam pomogą mi wrócić na moją ścieżkę.
Matka Wielorybów przypomina mi o tym, żeby codziennie zanurzać się w głębiny i śpiewać z nimi. Nie ma innej drogi, jeśli chcę podążać za swoim przeznaczeniem, jeśli chcę dostroić się w pełni do swojej Istoty. Tylko w ten sposób stanę się Śpiewającą z Wielorybami, która niesie na tę planetę kody dźwięku i przywraca pamięć. Pokazuje mi się, że zacznę śpiewać w jakimś nowym języku…
Od tej pory Matka Wielorybów będzie mnie prowadzić. Będą powstawać piękne pieśni.
Salimaya
Anna Sernawit
ul. Wieruchowska 83a
05-082 Stare Babice
NIP: 522 131 70 11
REGON: 141537400
tel. 501 257 897
mail: obrazyintuicyjne@gmail.com